Żeby nam nie było nudno, w tym tygodniu zaprosiliśmy do współpracy pingwiny.
Ćwiczyliśmy z nimi trudne głoski w sylabach i logotomach karmiąc je ulubinymi rybami.
Ćwiczyliśmy z nimi trudne głoski w sylabach i logotomach karmiąc je ulubinymi rybami.
(Printoteka)
Szukaliśmy, który pingwin jest najgrubszy, najwyższy,najmniejszy.... nazywając je po imieniu (tutaj z głoską SZ).
(Printoteka)
Tu ćwicząc głoskę SZ zastanawialiśmy się jaką sylabę zawierają ćwiczone
przez nas wyrazy i przyporządkowywaliśmy pingwiniątka do odpowiedniej
mamy.
(clker.com; makinglearningfun.com)
A teraz chyba najtrudniejsze zadanie dla małych rączek.
Poniżej niektóre zmagania ćwiczących.
W trakcie ćwiczenia jednemu z najmłodszych pacjentów udało się powiedzieć "ciach", co było muzyką dla naszych uszu :)
Każdy z obecnych dołożył kontur swojej dłoni (jako skrzydełko, lub nóżkę) do naszych pingwinów.
Przyznajcie, że efekt jest świetny.
Poniżej niektóre zmagania ćwiczących.
W trakcie ćwiczenia jednemu z najmłodszych pacjentów udało się powiedzieć "ciach", co było muzyką dla naszych uszu :)
Każdy z obecnych dołożył kontur swojej dłoni (jako skrzydełko, lub nóżkę) do naszych pingwinów.
Przyznajcie, że efekt jest świetny.
Oświadczenie:
Podczas
prowadzonych zajęć żadnemu z dzieciaków i zwierzaków nie stała się
krzywda, wszyscy byli zadowoleni. Pracowaliśmy w niektórych przypadkach
pod czujnym okiem eksperta, więc nie mogło być inaczej ;)![]() |
(własność Łukasza) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz