Każdy ma jakieś marzenie...
Jeden z chłopców chciałby niedługo zawiązać samodzielnie swoje wyśnione korki do gry w piłkę.
W trakcie terapii ręki próbujemy dążyć do spełnienia tego marzenia :)
Po ćwiczeniach wstępnych przyszedł już czas na bardzo trudne ćwiczenia w nawlekaniu i przewlekaniu.
Tu już kolejny etap trudności - więcej dziurek, mniejsze dziurki, a do tego ruchome elementy do przymocowania.
I już coraz bliżej celu...
- drewniane kopytko
i tekturowy odziurkowany model
Będziemy ciężko pracować, aby efekt końcowy był taki:
Trzymajcie za nas kciuki :)
W
wielu naszych aktywnościach przemycamy ćwiczenia z terapii ręki (na
blogu do podejrzenia niektóre z nich w np. "Wsi spokojna...", "Spotkania
z dinozaurami") przy okazji wprowadzania nowych głosek, ćwiczeń w
czytaniu, rozwijaniu słownictwa.
Poniżej przedstawiam również takie ćwiczenie przy okazji przypomnienia sobie obrazu literki "T"![]() |
(W.L.) |
Uwaga - chwalimy się sukcesem :)
Jeszcze troszkę wspomogliśmy się gumkami, ale... efekt właśnie taki :)
A duma i uśmiech - bezcenne :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz